Czwarte wydanie Wolińskiej Wiosny Monodramu otwarto wbrew nazwie… wernisażem.
W nastrojowych piwnicach Wolińskiego Dworku ponad 30 twórców ze Stowarzyszenia Artystycznego Integracji Europejskiej pokazało swoje interpretacje tematu zadanego przez kuratora wystawy Daniela Strzelczyka: ciało jako teatr życia. Wystawa „TEA-TRYK-CIAO-CIAŁO” to artystyczna podróż przez fantastyczne wizje, oryginalne kompozycje w niezwykłych barwach i wreszcie rozmaite techniki malarskie. Po okraszonej słodkościami i czymś wytrawnym części towarzyskiej, wciąż wbrew nazwie – zabrzmiała muzyka. Znany doskonale wolińskiej publiczności Olek Różanek z żywiołowej kapeli Chorzy tym razem zaprezentował się w swoim solowym projekcie Feng Szuja. Wokaliście towarzyszył gitarzysta Maciej Kazuba. W repertuarze obok nowych aranżacji zespołu Chorzy usłyszeliśmy covery oraz piosenki ze spektakli z udziałem Różanka. Nieznana , niezwykle nastrojowa twarz (i przede wszystkim głos ) Różanka sądząc po reakcjach publiczności i kilku bisach – musiała się podobać. Pierwszy dzień festiwalu zwieńczyły kuluarowe dyskusje w klubie festiwalowym – Tawernie Kaphorn. Piątek, czyli drugi dzień Wolińskiej Wiosny Monodramu już zgodnie z tytułem – prezentacja spektaklu „Ecce Homo” w wykonaniu Janusza Stolarskiego, ale w Kołczewie (17.00). Wolinianie musza uzbroić się w cierpliwość – u nich Stolarski wystąpi w sobotę. Wieczorem (21.00) po raz kolejny wielkie, interdyscyplinarne widowisko z pogranicza teatru, muzyki i sztuk plastycznych – teatr obrazu „CIAO CIAŁO”.
Wśród wykonawców – Daniel Strzelczyk, Asia Mine, Tomasz Kubik, Joanna Bronisławska, Jarosław Mielcarek, chór Julin oraz Wolińska Orkiestra Bębniarska. O programie kilku dniowego wydarzenia informowały mieszkańców szczudlarki, które przechadzały się ulicami Wolina.
Ośrodek Kultury Gminy Wolin