Takie zakończenia nie zdarzają się dość często, zwłaszcza gdy głównym bohaterem jest żółw a dokładnie mówiąc żółwica. Po kilkunastu dniach dość intensywnych poszukiwań właściciela tego gada, udało się naszej redakcji dotrzeć do osoby, która dowiedziawszy się, iż pupilka o imieniu Misza jest w dobrym stanie i w odpowiedniej kondycji zdrowotnej nie kryła ogromnego wzruszenia podczas rozmowy z nami. Pani Zofia (Dorota) Pruss z Kamienia Pomorskiego w kilku zdaniach opowiedziała nam historię zniknięcia Miszy z przydomowego ogrodu, ujawniając także że uciekinierka liczy sobie około dwadzieścia lat. Wszyscy razem z dziećmi cieszymy się bardzo z jej powrotu do domu, ale najbardziej cieszy się mąż gdyż jest to jego pupilka- dodaje pani Zofia. Krótko mówiąc jest to już koniec historii o Miszy z Kamienia Pomorskiego, która szczęśliwym zbiegiem okoliczności nie trafiła do jakiegoś ogrodu zoologicznego bądź schroniska.
Newsy
- » Jedzenie zbliża ludzi – rodzinne warsztaty kulinarne” Pierniczkowe pisanki polsko – ukraińskie”w Wapnicy
- » „Artystyczne zawirowania” – wernisaż i kiermasz prac uczestników Środowiskowego Domu Samopomocy oraz Klubu Senior+ w międzyzdrojskiej Bibliotece
- » Być wiceliderem to radość czy niepokój? – rozmowa z Dawidem Roszakiem
- » Kicha, ściema, celofan, badziewie – czyli spotkanie z Dominikiem Strzelcem w międzyzdrojskiej bibliotece – 15 marca 2023 r.
- » Zachodniopomorska KAS zamknęła dwa nielegalne salony gier