9 września 2015 r. w „Dworku Wolińskim” burmistrz Wolina Eugeniusz Jasiewicz
oraz dyrektor wolińskiego muzeum Ryszard Banaszkiewicz spotkali się z deputowanym do
Bundestagu Dr. Güntherem Jikeli oraz znanym niemieckim kronikarzem i historykiem
Fritzem Spalink, a także przedstawicielem stowarzyszenia Polsko-Niemieckiego Forum
Kultury Regionu Ujścia Odry Andrzejem Kotulą.
Na spotkaniu omówiono kwestie organizacyjne dotyczące wystawy pt. „Miejsca
naszej samotności”, która zostanie zaprezentowana w Muzeum oraz w „Dworku Wolińskim”
w październiku br., a która dzisiaj znajduje się w Zamku Stolpe. Wystawa będzie
przedstawiać miejsca pamięci w byłych obozach koncentracyjnych w Niemczech, tj.
Buchenwaldzie i Ellrich, a także miejsca pracy przymusowej jeńców III Rzeszy w Mittlebau-
Dora, gdzie pod koniec II WŚ Niemcy produkowały rakiety V-2.
Na spotkaniu omawiano nowe cele działalności stowarzyszenia Polsko-Niemieckiego
Forum Kultury Ujścia Odry, problematykę przekazu historii oraz podkreślono wagę
podtrzymywania „kultury pamięci”, szczególnie wśród młodzieży. Rozmawiano o
możliwości realizacji wspólnych projektów historycznych z udziałem młodzieży polsko-
niemieckiej. Wspomnieć należy, że młodzież obu krajów m.in. z Zespołu Szkół
Ponadgimnazjalnych w Wolinie, zrealizowała projekt pod nazwą „Peenemünde z
perspektywy ofiar”, którego głównym celem było zapoznanie uczniów niemieckich i
polskich z historią niemieckich obozów koncentracyjnych, uczczenie ofiar tych obozów i
kultywowanie pamięci o więźniach zmuszanych do niewolniczej pracy dla Niemców w czasie
II wojny światowej.
Warto dodać, że konferencja „Peenemünde z perspektywy ofiar”, to efekty pracy
członków wyżej wspomnianego stowarzyszenia oraz osób, dla których prawda historyczna
ma duże znaczenie. Spotkania z tej okazji odbywają się zawsze 13 października, podczas
których oddawany jest hołd 600 więźniom obozu pracy przymusowej w Peenemünde. W
2014 r. Stowarzyszenie to ufundowało tablicę pamiątkową, w pięciu językach, która jest
umieszczona w miejscu dawnego obozu, pomiędzy miejscowościami Karlshagen i
Peenemünde.
Podjęte próby wspólnego „oglądu” historii przez młodzież obu krajów spowodowały
lepsze zrozumienie przeszłości, zacieśnienie więzi, przełamanie stereotypów oraz dały
podwaliny pod budowę świadomości historycznej.
Poniżej prezentujemy tekst, który od ubiegłego roku widnieje na tablicy pamiątkowej
w Peenemünde:
„Za tymi drzewami stała hala F-1, w której wytwarzano rakiety V-2, mieścił się obóz
pracy przymusowej. W nieludzkich warunkach pracowało tu od czerwca 1943 roku około 600
więźniów belgijskich, czeskich, francuskich, holenderskich, niemieckich, polskich
i radzieckich, przy produkcji rakiet V-2, jako efekt porozumienia między SS i kierownictwem
Ośrodka Doświadczalnego Wojsk Lądowych Peenemünde w sprawie przymusowej pracy
więźniów obozów koncentracyjnych. Stąd 13 października 1943 roku więźniowie zostali
wywiezieni do podziemnej fabryki i obozu koncentracyjnego pod zarządem SS – Mittelbau-
Dora w Turyngii. Łącznie przy budowie rakiet V-2 straciło życie około 20 000 więźniów,
pracowników przymusowych”.