We wtorek – 12 kwietnia 2016 r. doniosły Jubileusz 90. urodzin obchodziła Pani Wanda Lamentowicz z Kołczewa. Z tej okazji życzenia Jubilatce złożył osobiście burmistrz Wolina Eugeniusz Jasiewicz w towarzystwie sekretarza Gminy Romana Pawłowskiego i sołtysa Kołczewa Kamila Grodzkiego.
Pani Wanda przyjęła gości w towarzystwie wspólnie z nią mieszkających syna Romana z żoną Urszulą. Eugeniusz Jasiewicz składając w imieniu mieszkańców gminy gratulacje dostojnej Jubilatce wręczył kwiaty i drobny upominek oraz życzył wielu lat życia w zdrowiu, dobrym samopoczuciu i pogodzie ducha. Sołtys Kołczewa Kamil Grodzki dołączając się do życzeń w imieniu mieszkańców sołectwa wręczył Jubilatce bukiet kwiatów. Przy kawie i cieście w miłej i wzruszającej atmosferze Pani Wanda wspominała swe dramatyczne przeżycia z młodości i przybycie na ziemię wolińską.
Wanda Lamentowicz urodziła się 12 kwietna 1926 r. w miejscowości Orłopol, gmina Wiśniowiec, powiat Krzemieniec województwo Wołyńskie (obecna Ukraina). Ojciec jej Mikołaj Różycki jako ułan Wojska Polskiego na podstawie Aktu Nadawczego otrzymał od Państwa Polskiego w roku 1921 jako osadnik wojskowy 13 ha ziemi w miejscowości Wydumka w gminie Wiśniowiec. Po wybuchu II wojny świtowej i agresji Związku Radzieckiego na Polskę w 1940 roku cała rodzina Jubilatki: ojciec, matka, babcia i jej dwoje rodzeństwa – starsza siostra Janina i młodszy brat Eugeniusz zostali wywiezieni na Syberię. Tam w nieludzkich warunkach pracowali przy pozyskiwaniu drewna z tajgi. Na zesłaniu zmarła babcia i ojciec Jubilatki. Do dzisiaj nie wiadomo gdzie ojciec został pochowany. Nieżyjąca już siostra Pani Wandy wstąpiła do Armii Polskiej gen. Andersa, z którą przeszła szlak bojowy walcząc między innymi w bitwie o Monte Cassino, po wojnie zamieszkała w Londynie. Jubilatka z matką i bratem w 1946 roku przyjechali do Polski i osiedlili się w Ozarzewie k/ Poznania. Na przełomie roku 1946/47 rodzina przyjechała do Kołczewa, dokąd sprowadził ich Pan Harasimowicz i Pani Wanda podjęła pracę w prowadzonej przez niego restauracji w Kołczewie. W Kołczewie poznała Antoniego Lemantowicza, który jako osadnik wojskowy prowadził w Kołczewie 10 ha gospodarstwo rolne, z którym w 1949 roku w Wolinie zawarła związek małżeński.
Pani Wanda wspólnie ze zmarłym w 1986 roku mężem Antonim wychowali troje dzieci: mieszkającego z nim syna Romana, córkę Czesławę mieszkającą w Kołczewie i nieżyjącego od czterech lat syna Leszka. Dochowała się dwóch wnuków i dwoje prawnucząt. Dostojna Jubilatka cieszy się bardzo dobrą pamięcią – w trakcie wspomnień opowiedziała wierszyk, którego nauczono ją w szkole po śmierci Marszałka Józefa Piłsudskiego.
Drogiej Jubilatce życzymy 150 lat!