Przez dwa dni, na Placu Katedralnym tuż przy Katedrze odbywał się kolejny Jarmark Św. Ottona. Ciekawe inscenizacje, wcale nie reżyserowane walki wojów, czy też przybycie biskupa Ottona z orszakiem, to tylko niektóre propozycje, dla uczestników jarmarku. Mieszczanie wraz z przybyszami podziwiali stragany ze średniowiecznym rękodzielnictwem, a także wsłuchiwali się w muzykę dawną, prezentowaną przez uczestników Warsztatów Muzyki Dawnej. Jarmark niestety nie trafił w dobrą pogodą, ale i to nie pokrzyżowało planów organizatorów, którzy zadbali o to, aby było coś dla ucha oraz brzucha, jak to kiedyś onegdaj bywało. Jedni próbowali swych sił w strzelaniu z łuku, natomiast inni kosztowali znakomitych serów, miodów i ziół , które to przygotowane zostały specjalnie według starych receptur. Organizatorem jarmarku była miejscowa parafia pw. Św. Ottona, wspierana przez Stowarzyszenie Centrum Słowian i Wikingów oraz MHZK.