Według ostatnich danych Komendy Głównej Straży Pożarnej, rocznie w pożarach mieszkań w całym kraju ginie średnio 450 ludzi, w tym aż 40. dzieci. To zatrważający bilans. Na domiar złego, statystyki lekarzy ujawniają, iż w Polsce główną przyczyną zgonów dzieci w wymiarze aż 54% są wypadki.
W podstawie programowej dla szkół i przedszkoli znajduje się szereg zapisów odnoszących się do właściwego rozwoju fizycznego i społecznego oraz zalecenia profilaktyki w zakresie potrzeb rozwojowych uczniów. W tym mniemaniu. wychodząc naprzeciwko kształtowaniu zachowań dla zdrowia i bezpieczeństwa uczniów, w kamieńskiej Szkole Podstawowej nr 1 im. B. Chrobrego, z inicjatywy nauczycieli tej placówki, Jolanty i Grzegorza Czerwińskich oraz przy ogromnej pomocy i współpracy emerytowanego młodszego brygadiera pożarnictwa, Daniela Kowalińskiego, powstała Dziecięca Drużyna Pożarnicza, którą nazwano: „Kamieńskie Ogniki”.
Już wiadomo, że zajęcia prowadzone będą cyklicznie, co kolejne dwa tygodnie, i będą dobrą okazją do nawiązania bliższej współpracy z Jednostkami Ochotniczych Straży Pożarnych z Jarszewa i Trzebieszewa oraz Państwową Strażą Pożarną w Kamieniu Pomorskim. Podstawową formą zajęć ma być jak najbardziej szeroko pojęta forma zabaw (y), a zajęcia skierowane będą głównie do uczniów klas od jeden do trzy. Jak przyznali inicjatorzy i zarazem animatorzy tego interesującego pomysłu, zainteresowanie problematyką pożarnictwa i ochroną przeciwpożarową było na tyle duże, że pierwsze zajęcia odbyły się na sali gimnastycznej wspomnianej szkoły.
„Mamy cichą nadzieję, że podjęta inicjatywa będzie skutkowała w pewien widoczny sposób zmniejszoną liczbą pożarów w naszym regionie, spowodowanych przez dzieci, jak też wypadków jakim one ulegają w swoim najbliższym otoczeniu.” – mówią animatorzy tego interesującego pomysłu i projektu zarazem. Fajna inicjatywa, warta wszelkiego poparcia. Wierzymy głęboko, że pomysł zda swój egzamin na przysłowiową piątkę, i liczymy, że młodzi ludzie dzięki pomocy swoich rodziców i ich wychowawców, licznie będą zasilać w najbliższym czasie szeregi „Kamieńskich Ogników”.
Obserwator/foto – D. Kowaliński
