Felieton piłkarski –„Jantar” gromi, „Vineta” pewna, że zagra w następnym sezonie w IV lidze

Ciekawa kolejka, po której awans do klasy okręgowej wywalczył dziwnowski „Jantar” po wygranym 7:2 spotkaniu z „Bałtykiem” w Gostyniu. Wymęczone i szczęśliwe zwycięstwo „Gryfa” w IV lidze. Kolejna porażka „Vinety” Wolin, która spowodowała, że nasz zespół już ma pewny spadek do IV ligi.

III liga – Porażka „Vinety” i smutny spadek z ligi

Trzecia liga nie dla wolińskiej „Vinety”. W sobotę wyspiarze przegrali u siebie 0:2 z walczącym o awans „Bałtykiem” Gdynia. Krótka przygoda z III ligą wolinian powoli dobiega końca. Znakomity poprzedni sezon, mistrzostwo ligi, a teraz degradacja. Przypomina to „Leicester City” z angielskiej Premier League, który sensacyjnie wygrał poprzedni sezon, zdobywając nieoczekiwanie mistrzostwo, a teraz zajmuje dalekie miejsce w środkowej strefie tabeli. Był już taki moment, że zespół ocierał się nawet o strefę spadkową. Taka sama, a nawet jeszcze gorsza historia z „Vinetą”, która jako beniaminek w poprzednim nieoczekiwanie zdobył mistrzostwo III ligi. Jednak w barażach o II ligę przegrał u siebie 0:2 z „Odrą” Opole, by na wyjeździe tylko zremisować 1:1. Teraz opolski zespół jako beniaminek przewodzi stawce drugoligowców.

Wyspiarze spadają i powracają do IV ligi, gdzie ponownie zmierzą się w derbach naszego powiatu z kamieńskim „Gryfem”, który po słabiutkiej pierwszej rundzie, dzielnie walczy i jest jednym z lepszych zespołów rundy wiosennej. „Vineta” w rozsypce. I oby nie było tak jak w przypadku kilku niegdysiejszych zespołów z III ligi, które po spadku miotają się teraz gdzieś w niższych klasach rozgrywkowych. Takimi przykładami są choćby: „Rega” Trzebiatów, „Chemik” Police czy „Wybrzeże Rewalskie” Rewal.

IV liga – Po słabiutkim spotkaniu ostatecznie „Gryf” minimalnie pokonał 1:0 „Arkadię” z Malechowa

Sobotnie spotkanie kamieńskich gryfitów z broniącą się przed spadkiem „Arkadią” Malechowo przechodzi do historii jako mecz bardzo słaby i mało interesujący. Słaba postawa obu jedenastek i nikłe zwycięstwo „Gryfa” 1:0 po golu Dawida Sandzewicza z rzutu karnego. Oprócz odnotowanej bramki były jeszcze dwie wieści z boiska dla zespołu z Kamienia. Dobra i zła. Dobra to pokazanie się na ostatnie chwile meczu na murawie Kamila Kacperka, który wyleczył kontuzję. Co znaczy obecność Kamila na boisku, wiedzą wszyscy. Ów piłkarz wraca na ostatnie mecze gryfitów i będzie na pewno dużym wzmocnieniem dla naszego zespołu.

Po wygranej z Malechowem, nasz zespół z 43 punktami jest już na miejscu siódmym. Dobra postawa naszych piłkarzy na wiosnę i wywalczonych sporo punktów, cieszą. Z zajmowanego niegdyś 13. miejsca i wówczas niewielkiego dorobku punktowego, teraz gryfici po wygraniu kilku ważnych batalii są jedną z najlepszych drużyn rundy rewanżowej. I są na fali wznoszącej. Do zakończenia sezonu pozostało już tylko pięć kolejek. Gryfici pewni są utrzymania w lidze, ale na szczycie jeszcze trudno powiedzieć kto zwycięży. Chrapkę na mistrzostwo IV ligi mają pierwszy obecnie „Bałtyk” Koszalin i będący tuż za nim „Energetyk” Gryfino. Inne zespoły odstają już wyraźnie od czołowej dwójki. Na dole tabeli nawet jedenasta „Ina” Goleniów nie może być pewna ligowego bytu. Na pewno spada z ligi „Drawa” Drawsko Pomorskie (ma tylko trzy punkty), być może „Dąb” Dębno. A kto z nimi jeszcze? No właśnie. Walka o utrzymanie trwa.

Wojewódzka Klasa Okręgowa – Nieudany wyjazd „Iskry” do Szczecina

Chimeryczna „Stal” Szczecin pokonała w sobotę słabo grającą na wiosnę „Iskrę” Golczewo 2:1. Gola honorowego dla „Iskry” strzelił w 71 minucie przy stanie 0:2, Dawid Roszak. Liczyliśmy po cichu na lepszy wynik golczewiaków, ale nic z tych rzeczy. „Iskra” przeżywa kryzys i wydaje się, że wszyscy w tym klubie już marzą o zakończeniu tego sezonu. Po 26. rozdaniach „Iskra” niezmiennie od trzech kolejek zajmuje 10. lokatę, tracąc coraz więcej punktów do środka tabeli, który powoli, i systematycznie ucieka naszej drużynie. Prowadzi trzebiatowska „Intermarche – Rega”, która o cztery punkty wyprzedza „Morzycko” Moryń. Jeszcze broni nie złożyły inne zespoły: „Chemik” Police – trzecia lokata czy czwarta ekipa rezerw „Błękitnych” Stargard. Do spadku szykują się ostatni zespół „Czarnych” Lubanowo oraz „Polonia” Płoty i ewentualnie „Ina” Ińsko.

A klasa – Wygrane derby przez „Jantar” i już pewny jego awans do „okręgówki”

W sobotnich derbach naszego powiatu rozegranych w Gostyniu, miejscowy „Bałtyk” nie sprostał liderowi z Dziwnowa i uległ mu 2:7. Tym samym pewne już jest, że mistrzem A klasy zostaje „Jantar”, który tym samym awansuje do klasy okręgowej, bowiem drugie „Prawobrzeże” Świnoujście nieoczekiwanie poległo w Radowie Małym. Nasze gratulacje dla piłkarzy naszego lidera. „Korona” Stuchowo nie dał rady „Sowiance” w Sownie, gładko przegrywając 0:3. Podobnie nie popisali się piłkarze „Znicza” Wysoka Kamieńska, którzy przegrali na wyjeździe 1:5 z „Bizonem” Cerkwica i zajmują ostatnie miejsce w tabeli.

III liga kobiet – Piłkarki międzyzdrojskiej „Fali” tylko na remis

W niedzielę piłkarki „Fali” podejmowały ekipę „Zalewu” Stepnica. Po stojącym na przeciętnym poziomie spotkaniu nasze panie bezbramkowo zremisowały ze swymi przeciwniczkami. Zajmujące dotąd drugie miejsce międzyzdrojanki tracą znów dystans do liderek z Kołobrzegu, które pewnie wygrały swoje ostatnie spotkanie. Teraz nasze panie tracą do liderek siedem punktów i już na pewno ich nie dościgną, bowiem do końca rozgrywek pozostały już tylko dwa mecze. Ale i tak naszym piłkarką należą się brawa za ich dotychczasową postawę. Miejsce w czołówce, dobre wyniki. Może w następnym sezonie sztuka awansu do II ligi się powiedzie.

I liga oldbojów – Kamieńscy oldboje przegrali z upałem i przeciwnikiem

W upale przyszło grać w miniony piątek kamieńskim oldbojom „Gryfa”, którzy podejmowali „Radowię” Radowo Małe. Trudy pogodowe lepiej zniosła ekipa przyjezdnych, która ostatecznie zwyciężyła nasz zespół 3:0, prowadząc do przerwy 1:0.

Naszym oldbojom nic w tym meczu nie wychodziło. Szczególnie w pierwszej połowie nasi pudłowali niemiłosiernie, zaprzepaszczając co najmniej pięć znakomitych okazji do strzelenia bramki. Im bliżej było końca, tym było tylko gorzej. Nic więc dziwnego, że wynik brzmi tak, a nie inaczej. Po 14. kolejkach gryfici zajmują ósmą lokatę, ale mają dużą przewagę punktową nad dwoma pozostałymi za nimi zespołami i sprawa pozostania w lidze naszego beniaminka jest już zapewniona.

Obserwator