I pomyśleć, i tylko przypomnieć sobie trzeba, kiedy około półtora roku temu cieszyliśmy się wspólnie z przyznania Kamieniowi Pomorskiemu organizację Mistrzostw Świata w Klasie Optimist 2015. Wówczas była euforia i rodzące się z tej okazji pozytywne perspektywy, a przy tym kapitalne jak najbardziej dla promocji na szeroką skalę Kamienia Pomorskiego, wód Zalewu Kamieńskiego i całego naszego regionu. Ale tak było do teraz, bo oto poprzez przeróżne wymyślne i mniej wymyślne wojny i zagrywki różnych osób związanych także z żeglarstwem, Kamień Pomorski jako przyszły organizator mistrzostw stracił całkowicie zaufanie Zarządu PSKO. I tym samym tak zacna i wspaniała światowej rangi impreza żeglarska się nad wodami Zalewu Kamieńskiego się nie odbędzie! Dlaczego?
Oto komunikat NSKO w tej niepokojącej i można by nawet rzec, bulwersującej sprawie. Mamy nadzieję, że poznamy też oficjalne stanowisko i wyjaśnienia ze strony władz miasta i Mariny Kamień Pomorski!?
Oto treść tego komunikatu: „Mając na uwadze jak najlepszą organizację Mistrzostw Świata Klasy Optimist 2015 w Polsce, Zarząd Polskiego Stowarzyszenia Klasy Optimist został zmuszony do podjęcia trudnej decyzji, jaką jest rezygnacja ze współpracy z władzami miasta i Mariny Kamień Pomorski jako gospodarzy regat najwyższej rangi sportowej.
Przyczyną decyzji Zarządu jest jednoznaczna utrata zaufania, wynikająca z braku transparentności i nieetycznych działań przedstawicieli władz i Mariny Kamień Pomorski. W zaistniałej sytuacji brak spójnej wizji organizacji wydarzenia tak istotnego dla wizerunku polskiego żeglarstwa regatowego i klasy Optimist, zmusił Zarząd PSKO do zaprzestania rozmów z przedstawicielami Kamienia Pomorskiego i poinformowania Międzynarodowej Federacji Klasy Optimist IODA o napotkanych trudnościach.
Mając pełne zrozumienie i poparcie Federacji IODA, Zarząd PSKO podejmie intensywne rozmowy z przedstawicielami potencjalnego nowego gospodarza Mistrzostw Świata Optimist 2015. Oficjalna decyzja o nowym miejscu, w którym rozegrane zostaną Mistrzostwa zostanie ogłoszona najpóźniej do połowy lutego br. Rozegranie regat planowane jest w terminie 26.08 – 5.09 2015 rok, a na starcie spodziewanych jest około 50 reprezentacji narodowych i około 250 zawodników z całego świata.”
No i masz babo placek! Gdzie rozum? Gdzie głowa? Gdzie przede wszystkim coś nadrzędnego co się zowie dobrem naszego regionu, które zostało tak bardzo i brutalnie nadwątlone. Tym samym z chmur i marzeń zarazem zeszliśmy (wręcz spadliśmy!) z hukiem na ziemię.
Ogólnie mówiąc, wielki to wstyd – i na dobrą sprawę to jeszcze mało powiedziane słowo, a to wszystko niestety idzie w szeroki świat i jest świadectwem czegoś niezrozumiałego co się w kuluarach rozgrywało i rozgrywa w kamieńskim sportowym i nie tylko środowisku.
Niezrozumiałe zagrania, złe posunięcia i walka pewnie o stołki, to dla niektórych jak widać nadrzędny cel, a mistrzostwa świata pewnie dla niektórych miała być tylko pewnego rodzaju przykrywką, do czego? Trudno dociec.
Ludzka walka jak zwierzaków w buszu źle wpłynęła na niedoszłą już imprezę w Kamieniu Pomorskim, a Zarząd NSKO widząc co w trawie piszczy, zareagował jak najbardziej prawidłowo i konkretnie. Bo jakże inaczej miało by być? Jakże to tak wielka i poważna impreza rangi światowej nie miałaby się przez kilku takich czy owakich odbyć się na polskiej ziemi? To niedorzeczne po prostu.
I znów znaleźli się mądrzejsi od mądrych, którzy niestety zaszkodzili kamieńskiemu środowisku, jego wizerunkowi, a odbiór organizacji mistrzostw świata Optymistów to przykry, bolesny, ale jak najbardziej konieczny przymus.
Baj baj mistrzostwa świata i dali Bóg, ta decyzja zapewne (obym się pomylił) może zaszkodzić Kamieniowi Pomorskiemu w tym, by kiedyś móc zorganizować imprezę lub imprezy żeglarskie na wysokim i szeroko pojętym poziomie. Kto dla przykładu będzie chciał zorganizować Mistrzostwa Polski, Europy czy Świata, gdzieś gdzie nie ma pozytywnego i przyjaznego podłoża, odpowiedniej atmosfery i pewności tego, że Kamień znów nie nawali?
Wody zalewu sobie płyną i płynąć będą jeszcze wieki, mistrzostwa świata już odpłynęły i co dalej? Jak tym samym czują się teraz ci co zawinili w tej kwestii? Naprawić atmosferę i to nie tylko żeglarską, niestety będzie teraz szalenie trudno.
Obserwator
Gość
9 lutego 2015 at 22:13Ale to już było i nie wróci więcej…